Romain Dumas za kierownicą elektrycznego Volkswagena ID. R pobił 20-letni rekord trasy Goodwood Festival of Speed już w piątek. Dziś Francuz dopełnił formalności, wygrywając tegoroczną edycję imprezy.
Good morning on the final day of the Goodwood Festival of Speed. What a day yesterday!
Gepostet von Volkswagen Motorsport am Sonntag, 7. Juli 2019
„Sunday Shootout” to najważniejszy punkt w harmonogramie Goodwood Festival of Speed. Wszystkie załogi biorące udział w najsłynniejszym europejskim wyścigu górskim po trzech dniach przygotowań w końcu stają do walki o zwycięstwo.
Volkswagen Motorsport jeszcze przed przyjazdem do południowej Anglii zapowiadał atak na 20-letni rekord Nicka Heidfelda. Niemiec jechał wówczas bolidem Formuły 1 zespołu McLarena, a od 1999 roku nikomu nie udało się nawet zbliżyć do jego rezultatu.
Już podczas piątkowych treningów Romain Dumas z pomocą elektrycznego Volkswagena ID. R pokonał trasę szybciej od Heidfelda. Co więcej, w trakcie sobotnich kwalifikacji posiadacz rekordów na Pikes Peak i Nordschleife (wśród elektryków) jako pierwszy w historii przełamał barierę 40 sekund.
Początkowo wydawało się, że niemiecki zespół spróbuje zaatakować rekord dopiero w trakcie niedzielnego wyścigu. Niepewna pogoda i zmieniające się prognozy pogody były z pewnością jednym z czynników, dla których zespół zdecydował się pojechać na 100% już w trakcie wcześniejszych dni.
Dziś od rana w Goodwood kibiców i zawodników przywitała deszczowa pogoda. Jednak tuż przed rozpoczęciem podjazdów wyścigowych niebo przejaśniło się, a trasa zaczęła przesychać. W tych trudnych warunkach Romain Dumas nie miał sobie równych z rezultatem 42,32 sekundy sięgając po drugie zwycięstwo z rzędu. Podium uzupełnili Petter Solberg w Volkswagenie Polo WRX (47,83 sek) oraz jego syn, Oliver w Citroenie DS3 WRX (49,39 sek).