Właściciel tego samochodu dostawczego stracił dowód rejestracyjny już rok temu. Przez cały ten czas jednak postanowił nie naprawiać auta. Po ostatniej kontroli inspektorzy ITD odesłali je lawetą na parking strzeżony.

Pojazd w fatalnym stanie technicznym zatrzymali do kontroli inspektorzy warmińsko-mazurskiej ITD. Łyse opony, wycieki oleju napędowego, niesprawny hamulec i system ABS oraz liczne usterki oświetlenia. Zabezpieczeniem tylnych drzwi był… pas do spinania ładunku.

Auto w tak fatalnym stanie technicznym zatrzymali na obwodnicy Olsztyna inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego. Kontrolę przeprowadzono 11 października. Nie był to jednak pierwszy raz dla tego wraka. Już rok temu inspektorzy zatrzymali jego dowód rejestracyjny, w związku z wykryciem wielu poważnych wad technicznych. Zamiast skierować pojazd do warsztatu i po wykonaniu napraw odebrać dowód rejestracyjny, właściciel wykorzystywał dalej samochód na drogach. Tym razem kontrola ITD zakończyła się wydaniem zakazu dalszej jazdy i odholowaniem pojazdu na lawecie.