Wtorkowe testowanie bolidów na torze w Bahrajnie dobiegło końca. Kierowcy oraz ich zespoły nie mogą być do końca zadowoleni z tego dnia, bowiem opady deszczu mocno pokrzyżowały im plany.
Looks like we won’t be running for a while then. That rain’s back again. 😕#HaasF1 #F1Testing pic.twitter.com/0mGYgG5tkJ
— Haas F1 Team (@HaasF1Team) April 2, 2019
W ”porannej” części testów jeżeli chodzi o kierowców Williamsa na torze oglądaliśmy Georga Russella. Brytyjczyk uzyskał najgorszy czas w całej stawce – 1:33:682, przejeżdżając dwadzieścia siedem okrążeń. Mocną prace wykonał Lewis Hamilton, który zanotował aż pięćdziesiąt okrążeń do tego czasu, czyli do godziny 12:00
Przerwa w testach nie była planowana, ale w związku z opadami deszczu zdecydowano się ją zrobić. Testy choć zostały wznowione około godziny 13:00, to jednak przez bardzo długi czas nikt nie wyjeżdżał na tor. Wszyscy czekali aż przeschnie. Toczyły się nawet rozmowy w kwestii tego, aby przedłużyć jazdy o dwie godziny – zgody na to ostatecznie nie było.
Robert Kubica czeka – deszcz wprawdzie pokrzyżował plany testów, ale nie zmył uśmiechu z jego twarzy ☺#Kubica #F1Testing pic.twitter.com/i5CbJSRUeT
— ArtNr4 (@ArtNr4) April 2, 2019
Jako pierwszy w drugiej części testów na torze pojawił się Lewis Hamilton. Było to… przed godziną 16:00. Niedługo później w końcu zobaczyliśmy Roberta Kubicę. Polski kierowca przez trzy kwadranse zdążył przejechał 19 okrążeń. Najszybsze z nich przebył w czasie 1:33.290, co dało mu 13. wynik. Najlepszy czas – niemal rzutem na taśmę – uzyskał Max Verstappen, który wyprzedził Micka Schumachera.
Quick #F1Testing day 1 recap.
Stay tuned #Fit4F1 action to return tomorrow to the circuit. pic.twitter.com/EONAQAnUGC— Pirelli Motorsport (@pirellisport) April 2, 2019
Nie czasy były jednak najważniejsze tego dnia, a testowanie bolidów. To jednak przez złą pogodę zostało bardzo mocno ograniczone.