Były szef Formuły 1 jest pewny, że gdyby Robert Kubica nie uległ wypadkowi podczas rajdu samochodowego we Włoszech, miałby już na swoim koncie tytuł mistrza świata.
Polski kierowca po ośmiu latach przerwy, wraca do wielkiej rywalizacji na torach Formuły 1. Bernie Ecclestone, który doskonale pamięta występy Kubicy w barwach BMW Sauber i Renault otwarcie przyznaje, że Robert na pewno sięgnąłby po tytuł mistrza świata w okresie, w którym miał przerwę od startów w F1.
Bernie Ecclestone: Myślę, że gdyby Robert nie miał tego wypadku, to teraz mówilibyśmy o nim jako o mistrzu świata. Według mnie po powrocie będzie silniejszy mentalnie, bardziej agresywny niż przed wypadkiem. W jego ponownym pojawieniu się w elicie widzę same pozytywy.
Do inauguracji nowego sezonu F1 dojdzie 18 marca na torze Albert Park w Melbourne w trakcie Grand Prix Australii. Sezon zakończy się 9 grudnia w Abu Zabi. Kierowcy pojadą w 21 wyścigach Grand Prix.