Wizyta w rowie na 11 odcinku specjalnym Sweet Lamb Hafren 1 i strata blisko półtorej minuty definitywnie przekreśliła szanse lidera Rajdowych Mistrzostw Świata, Thierry Neuville’a na odniesienie satysfakcjonującego wyniku. Za to Ott Tanak może czuć się coraz bardziej komfortowo i jeśli nie popełni błędu, jutro będzie mógł cieszyć się z czwartego zwycięstwa z rzędu w WRC.
Thierry Neuville przez poważny błąd, który jak sam przyznał na mecie, popełnił pierwszy raz od Rajdu Monte Carlo, spadł na ósme miejsce w generalce (+1:22,6). Kierowca Hyundaia i20 WRC może i tak cieszyć się, że nadal jedzie na Wyspach. W miejscu gdzie opuścił drogę akurat było sporo kibiców, a samochód także nie ucierpiał mechanicznie. Niemniej jednak pilotowany przez Nicolasa Gilsoula lider WRC może zacząć obgryzać paznokcie, ponieważ otworzył drogę do swojej detronizacji dla Otta Tanaka i Sebastiena Ogier w klasyfikacji generalnej sezonu. W 74. Dayinsure Wales Rally GB powinien już tylko liczyć na możliwie jak największy dorobek na Power Stage.
OS 11, czyli „słodką owieczkę” o długości blisko 20 kilometrów najszybciej skonsumował Mats Ostberg, który w Citroenie okazał się o 1,7 s. szybszy od Tanaka w Toyocie. Lider rajdu narzeka jednak na brak mocy w swoim Yarisie WRC.
Trzeci najszybszy czas należał do Craiga Breena (+5,1 s.) Blisko 10 s. wolniej próbę (szósty czas) pokonał drugi w generalce rajdu Sebastien Ogier (+43,2 s.), który komunikował na mecie dużo śliskiego błota na trasie.
Problemy Neuville’a sprawiły, że na podium awansował Esapekka Lappi. Utalentowany Fin w Toyocie będzie chciał zaatakować Ogiera, do którego traci zaledwie +1,8 s. Kolejny dublet dla Toyota Gazoo Racing WRT jest więc możliwy.
Czwarty jest Jari-Matti Latvala (+46,1), piąty wspomniany Breen (+52,6), zaś szóste miejsce zajmuje zwycięzca tego odcinka Mads Ostberg (+1:07,7). Siódmy w generalce jest Hayden Paddon (+1:15,9), a dziesiątkę zamykają Neuville, Mikkelsen i Rovanpera.