Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów.
Oznacza, to że kierującego takim pojazdem nie obowiązują m. in. ograniczenia prędkości, może wjechać „pod prąd”, wyprzedzać w miejscach gdzie obowiązuje taki zakaz, czy wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Samochód uprzywilejowany może więc na drodze sporo, ale nie może wszystkiego. Niestety kierujący takimi pojazdami czasami o tym zapominają, czego najlepszym przykładem jest poniższy film. Kamera monitoringu w Katowicach uchwyciła moment, w którym kierujący radiowozem na sygnale policjant musiał ratować się uderzeniem w ogrodzenie, aby nie staranować prawidłowo włączającej się do ruchu Skody.
https://testsite.wrc.net.pl/policjant-nie-wytrzymal-i-pokazal-gapiom-robiacym-zdjecia-ofiare-wypadku-z-bliska
Trzeba przyznać, że w tym przypadku przybyły na miejsce inny patrol podszedł do całego zajścia uczciwie. Policjanci ukarali swojego kolegę mandatem w myśl zasady, że kierowca pojazdu uprzywilejowanego przejeżdżając na przykład na czerwonym świetle, musi upewnić się, że inni uczestnicy ruchu ustępują mu pierwszeństwa.