Przy obecnym poziomie ingerencji technologicznej w samochody, ciężko byłoby znaleźć choć jedną nienaruszoną powierzchnię w samochodzie, która nie robi nic technologicznego – nagrywa, dzwoni, wibruje… W przypadku BMW iNext będzie to przyciemnianie.
Nowy raport, który pojawił się na BMWBlog sugeruje, że flagowy technologiczny model niemieckiej marki może być wyposażony w automatyczne przyciemnianie szyb. Nie będą jednak służyły one wyłącznie w poprawie prywatności, a także w obniżeniu temperatury wewnątrz.
BMW może skorzystać z technologii Intellignent Glass Control, która jest dostępna od 2017 roku. W samochodach najczęściej występowała w panoramicznych dachach.
Technologia wykorzystuje specjalne folie zintegrowane ze szkłem, które mogą zmieniać stopień przepuszczalności, zapewniając zakres poziomów odcienia w zależności od potrzeb. To może pomóc nie tylko w ochronie prywatności, ale także zmniejszyć zapotrzebowanie na klimatyzację.
BMW może pójść nawet o krok dalej, wykorzystując czujniki do wykrywania położenia promieni słonecznych, a następnie aktywnie przyciemniając okna by utrzymać przyjemny chłodek w środku. Musimy przyznać, że byłaby to bardzo fajna cecha nowego BMW iNext.
Elektryczny model ma pojawić się w salonach w roku 2021. Nie wiemy jednak, kiedy BMW pokaże swój pojazd publiczności. Auto może zadebiutować jeszcze w tym roku, a nawet na początku 2021.