To, że posiadanie dużej władzy może prowadzić do podejmowania różnych nieracjonalnych decyzji, jest powszechnie wiadome. Nadużywanie jej przez ludzi jest codziennością. Niesprawiedliwe wyroki, układy itp. sytuacje to norma, ale jak można wyżyć się na tak pięknych, niewinnych samochodach?
Prezydent Filipin Rodrigo Duterte nakazał zniszczyć buldożerami 20 pięknych, luksusowych samochodów, które zostały nielegalnie przywiezione do jego kraju. Łączna wartość tych aut została wyceniona na ponad 1,2 mln dolarów! Niektóre pojedyncze modele były warte powyżej 100 000 dolarów.
Prezydent stwierdził, że zniszczenie ich w tak wymowny sposób to sygnał do walki z przestępczością i korupcją. Powiedział: Urzędnicy nie mogą mieć takich samochodów. Oddajcie je na złom, niech zrobią z nich zabawki. Skoro już nie chciał, żeby samochody zostały w jego kraju, to na pewno znalazłby mnóstwo chętnych osób, które odkupiłyby te auta. Pieniądze mógłby wtedy przeznaczyć na różne pożyteczne cele. Jak widać, lepiej jednak wyrzucić ponad 1 mln dolarów na złom, w końcu politycy najlepiej na tym się znają! Wyrzucanie kasy w błoto to ich specjalność.
Tagi: motoryzacja, motonewsy