Marcin Zabolski22.02.2019

Polski kierowca rajdowy ambasadorem innowacyjnego projektu MotulEVO

616 interakcji Przejdź do dyskusji

Polski kierowca rajdowy ambasadorem innowacyjnego projektu MotulEVO

Polski kierowca rajdowy ambasadorem innowacyjnego projektu MotulEVO

Coraz więcej samochodów na rynku jest wyposażonych w automatyczną skrzynię biegów. Jeżeli nie chcemy narazić się na wysokie koszty napraw lub jej wymiany, warto zadbać o wymianę oleju w takiej przekładni.

Motul Polska wdraża w Polsce najskuteczniejszy sposób na wypełnienie skrzyni świeżym olejem. Firma zaangażowała do tego m.in. znanego z rajdowych odcinków specjalnych, Mariusza Zapałę – eksperta w tej dziedzinie. Propagowanie dynamicznej wymiany oleju (czyli w trakcie, gdy skrzynia pracuje) jest realizowane pod nazwą MotulEVO. Taki brand można zauważyć m.in. na rajdowym Fordzie Fiesta R5 Mariusza Zapały.

Mariusz Zapała: Z firmą Motul współpracuję od wielu lat. Na co dzień używam produktów francuskiej firmy do wymiany oleju w automatycznych skrzyniach biegów i silnikach. Swoją firmę rozwijałem głównie w tym kierunku. Oleje, których używaliśmy do serwisu skrzyń, okazały się bardzo dobre i podjęliśmy z firmą Motul szerszą współpracę.

Co to jest MotulEVO?

MotulEVO to projekt korporacyjny firmy Motul wymyślony i opracowany przez włoskie przedstawicielstwo firmy. Przed wdrożeniem go do Polski poszukiwano najwyższej klasy specjalistów, którzy zajęliby się szkoleniami. Mariusz Zapała spełniał wszystkie wymagania.

Mariusz Zapała: W projekcie MotulEVO chodzi przede wszystkim o dynamiczną wymianę oleju w automatycznych skrzyniach biegów. Sam dokonywałem takowej już od dłuższego czasu. Tak jak wspomniałem, później tematem zainteresował się Motul i razem postanowiliśmy rozszerzyć ten projekt na szerszą skalę.

Celem MotulEVO jest m.in. zachęcenie do innowacyjnej wymiany oleju na pracującej skrzyni biegów. Ten sposób jest bardziej skuteczny, a co za tym idzie bardziej korzystny dla samochodu. Przy tradycyjnej metodzie nie pozbędziemy się oleju ze sprzęgła hydrokinetycznego, koszów sprzęgłowych i sterowania. Podpinając maszynę MotulEVO można przepłukać i wymienić dosłownie wszystko.

Jak wygląda ten proces?

Mariusz Zapała: Po jeździe próbnej wjeżdżamy samochodem na podnośnik. Wpisujemy model samochodu do bazy danych i sprawdzamy, który przewód odkręcić, jaką końcówkę podłączyć itd. Jeżeli mamy już takie informacje, podpinamy nasze urządzenie, odpalamy samochód i sprawdzamy, czy wszystko, co podłączyliśmy, jest szczelne. Następnie przystępujemy do wymiany oleju. Maszyna jest w pełni zautomatyzowana, sama znajduje kierunek przepływu oleju i reguluje go elektrozaworami. Na sam początek należy dokonać płukania skrzyni biegów środkiem czyszczącym. Przez dziesięć minut na podnośniku możemy zmienić kilka razy biegi, aby środek się dobrze przemieszczał. Następnie wlewamy olej do maszyny. Nowy olej wtłaczany do przekładni wypompowuje stary. Pierwsze 15% oleju może się zmieszać ze starym, dlatego jeśli w skrzyni mamy np. siedem litrów oleju, to robimy wymianę na dziewięciu litrach – te pierwsze dwa musimy poświęcić, aby później mieć pewność, że olej w skrzyni jest wymieniony w 100%.

Ile to trwa?

Każdy samochód jest skonstruowany nieco inaczej, dlatego czas wymiany jest sprawą indywidualną. Przy niektórych autach można przyjąć, że proces potrwa godzinę i wliczamy w to już jazdę próbną. Jednak im bardziej zaawansowane technicznie są przekładnie, tym ten czas się wydłuża. Przykładowo dynamiczna wymiana oleju w samochodzie klasy premium, jak Audi A8, zajmie 4 godziny.

Kluczową rzeczą jest właściwe podpięcie maszyny. Gdy Motul zatwierdził projekt MotulEVO, firma Mariusza Zapały zdecydowała się na urządzenia firmy Launch, ponieważ dysponuje największym pakietem przystawek, końcówek i złączy. Przy wyborze maszyn kierowano się także ich pełną automatyzacją i prostotą obsługi.

Szkolenia u kierowcy rajdowego

Z ramienia Motula, Mariusz Zapła prowadzi w Polsce cykl szkoleń dla właścicieli i pracowników warsztatów samochodowych, które chcą stosować u siebie skuteczne oraz innowacyjne metody. Obecnie w naszym kraju jest już ok. 50 warsztatów, korzystających z rozwiązań MotulEVO. Szkolić i uzupełniać swoją wiedzę warto, ponieważ niejednokrotnie mechanicy powielają niewłaściwe schematy. Dlatego też zanim na szkoleniu przejdzie się do obsługi maszyn, omawiana jest teoria.

Mariusz Zapała: Na wstępie najważniejsze jest zdiagnozowanie samochodu. Musimy sprawdzić, co dolega konkretnemu pojazdowi, bo zdarza się, że skrzynia automatyczna pracuje już w trybie awaryjnym, a klient myśli, że rozwiąże taki problem wymianą oleju. Każda wymiana według nas musi rozpocząć się od jazdy próbnej, analizy problemu i wywiadu z klientem. Dlatego też prowadzimy takie szkolenia i staramy się instruować mechaników odnośnie tego, jak poprawnie dokonywać wymian oleju w takich skrzyniach. Wówczas wdrażany jest projekt MotulEVO na coraz szerszą skalę.

Po takim szkoleniu każdy warsztat otrzymuje specjalny certyfikat, który potwierdza pełną znajomość systemu dynamicznej wymiany oleju w automatycznych skrzyniach biegów. Dodatkowo Mariusz Zapała jest dostępny dla mechaników jako konsultant techniczny, gdyby na jakimś etapie procesu pojawił się problem. Jednocześnie zyskuje się ogromną bazę danych, dzięki której jasno i czytelnie można sprawdzić, jak przeprowadzić wymianę w danym modelu samochodu.

Mariusz Zapała: W bazie znajdują się praktycznie wszystkie samochody. Dzięki niej mechanik wpisuje model auta i otrzymuje informację, jaki olej jest w skrzyni, ile go tam wchodzi podczas tradycyjnej wymiany i ile podczas wymiany dynamicznej. Są to dwie różne rzeczy. Następnie mechanik widzi zdjęcia miejsc, gdzie podłączyć maszynę, którą przystawkę przy skrzyni biegów odkręcić, jaką przystawkę założyć, który korek jest korkiem kontrolnym oleju, jak sprawdzić stan oleju oraz jak przeprowadzić dynamiczną wymianę. Ta baza jest systematycznie uaktualniana. Kiedy pojawiają się nowsze samochody, prowadzę dokumentację i wysyłam ją do Motula. Jeśli jest coś nowego, dane wprowadzane są do bazy.

Czy taka wymiana jest kosztowna dla klienta?

Mariusz Zapała: Jeśli za samochód przykładowy weźmiemy Volvo XC60 z klasyczną automatyczną skrzynią biegów spotykaną również w wielu innych samochodach, gdzie do pustej skrzyni wchodzi około siedem i pół litra oleju, całkowite koszty wymiany oscylują w granicach 930 zł brutto. Sama robocizna to około 400 zł.

Przeczytaj również