Marcin Zabolski21.11.2018

Jak kierowcy WRC podnieśli wydajność zimowych opon Michelin Pilot Alpin 5?

5 interakcji Przejdź do dyskusji

Jak kierowcy WRC podnieśli wydajność zimowych opon Michelin Pilot Alpin 5?

Jak kierowcy WRC podnieśli wydajność zimowych opon Michelin Pilot Alpin 5?

Kontrakt firmy Michelin na dostawę opon do Rajdowych Mistrzostw Świata to nie tylko sukces biznesowy i marketingowy. To także unikatowe pole badawczo-rozwojowe do robienia jeszcze lepszego ogumienia dla użytkowników samochodów cywilnych.

To oczywiście dość ogólnikowe hasło, które niewiele mówi, jak to wygląda w praktyce. Tymczasem na każdą rundę WRC przyjeżdżają nie tylko ciężarówki pełne wyczynowych opon Michelin, ale również inżynierzy. Można ich zwłaszcza zauważyć w bazie imprezy, gdy załogi zjeżdżają na punkt kontroli czasu przed wjazdem do parku serwisowego. Czasem przychodzą pod namiot zespołu między pętlami, a zdarzają się również sytuacje, gdy kierowca napotka ich zaraz za metą specyficznego odcinka specjalnego. Wszystko po to, aby zebrać dane o tym, jak dana mieszanka zachowywała się na analizowanej nawierzchni, przy określonej temperaturze, wilgotności, ciśnieniu oraz całej masie innych czynników, które dają badaczom pewien obraz właściwości produktu lub jego elementów.

Inżynierzy Michelin są w stałym kontakcie z czołowymi kierowcami WRC, aby poznać ich opinie na temat zachowania się opon w danych warunkach.

Informacja zwrotna od najlepszych kierowców na świecie, z Sebastienem Ogierem na czele, to nie zwykle cenny zestaw doradców, który znakomicie czuje najmniejsze niuanse zachowania opon. W jeździe na limicie kolosalne różnica sprawia chociażby mieszanka gumy. Na co dzień w cywilnych samochodach nie odczuwamy tego tak bardzo, dopóki nie znajdziemy się w sytuacji awaryjnej, gdzie brak przyczepności może mieć poważne konsekwencje. Dlatego właśnie tak ważne są precyzyjne opinie rajdowych testerów, którzy mogą sprawdzić oponę na krótkim i długim dystansie.

Z Rajdu Monte Carlo do ruchu drogowego

Rzecz jasna te wszystkie dane służą zwłaszcza dopracowaniu opon wyczynowych, ale pośrednią korzyścią jest bezcenna wiedza, do której dostęp mają naprawdę nieliczni. Z punktu widzenia opon zimowych, ważnych informacji dostarcza nie tylko Rajd Szwecji rozgrywany na śniegu. Być może nawet ważniejszy jest Rallye Monte-Carlo, na którym właściwa opona bywa bardziej konkurencyjna od mocy silnika. To właśnie najstarszy rajd świata oferuje rywalizację na suchym, mokrym, zaśnieżonym i oblodzonym asfalcie. Zdarza się, że na jednym odcinku specjalnym. Test w takich ekstremalnych okolicznościach przyrody to rzecz bezcenna.

Rajd Monte Carlo jest idealnym miejscem do zbierania wielu danych pod kątem seryjnych opon zimowych.

Tę wiedzę wykorzystano przy produkcji najnowszych opon zimowych Michelin Pilot Alpin 5. Model jest jakby cywilną odpowiedzią na warunki „Monte Carlo”, czyli suchy, mokry i zaśnieżony asfalt przy niskiej temperaturze powietrza. To zasługa mieszanki nowej generacji. Jej innowacyjna formuła z funkcjonalnymi polimerami zapewnia zaskakująco dobrą kontrolę toru jazdy i podczas hamowania.

Najnowszy kierunkowy bieżnik oprócz specjalnych nacięć odprowadzających wodę i śnieg, posiada centralny rowek dla większej odporności na aquaplaning. Dodatkowo nowa warstwa gumy pod bieżnikiem minimalizuje rozpraszanie energii w jego czole. To wpływa na mniejszy opór toczenia, a w konsekwencji mniejsze zużycie coraz droższego paliwa (klasa zużycia C dla większości rozmiarów). Fajnym uzupełnieniem jest charakterystyczna rzecz dla nowych Michelinów, czyli efekt Premium Touch, zapewniający aksamitną w dotyku strefę informacyjną o oponie.

Nowość 2018 - opona zimowa Michelin Pilot Alpin 5

Dostosowana do różnych wyzwań

Ta sama opona występuje w kilku odmianach. Inne wymagania stoją bowiem przed ogumieniem w samochodzie osobowym, a inne w cięższym SUV-ie. Dla tych większych wyprodukowano opony Michelin Pilot Alpin 5 SUV, która ma tę samą charakterystykę, ale dodatkowo wzmocniony karkas na bokach opony.

To jednak nie koniec. W ofercie jest także wersja specjalna, wyprodukowana na zlecenie Porsche, które lubi stawiać wysokie wymagania sobie, jak i innym. W tym przypadku zmodyfikowano centralny rowek, zastąpiony masywniejszym żebrem z dodatkowymi nacięciami. To rozwiązanie znajdziecie w zimowym wydaniu nowego Porsche Cayenne.

Technologie zostały docenione przede wszystkim przez producentów aut klasy premium, którzy nie mogą pozwolić sobie na montowanie nawet dobrych produktów. W tym segmencie wszystko musi być możliwe najlepsze, dlatego opony zimowe Michelin Pilot Alpin 5 są oferowane m.in. przez Audi (A7, A8), BMW (M5, X3), Mercedesa (klasa A, klasa B, CLA) i jej sportowego tunera AMG (CLS Sport, GLC, Coupe i klasa E, także w kabrio).

Przeczytaj również