Do niezwykle kuriozalnej sytuacji doszło przy jednej ze stacji paliw. Histeryczka zupełnie straciła orientację na drodze i jechała na rondzie pod prąd. Jakby tego było mało miała pretensje do osoby, która jechała prawidłowo! Ba, zawróciła i pojechała za nią, aby na nią wykrzyczeć swoją złość.
Co to było?!
W zasadzie trudno tutaj zrozumieć, o co histeryczka miała pretensje, skoro pretensje można było mieć wyłącznie do niej. Ta jednak znalazła jakiś powód niczym typowa kobieta, aby udowodnić swoje racje. Wygląda na to, że myślała, iż doszło do kolizji.
Pracownik stacji paliw szybko jednak wyjaśnił kobiecie, że samochód ma cały. A ta w pełnej złości ruszyła przed siebie.
”Naprawdę mam nadzieję, że pisk opon na końcu był tym, że po uderzeniu bokiem w krawężnik.” – złośliwie piszą internauci, oglądając nagranie z tej nietypowej historii.
Woman goes full Karen after wrongly thinking a car cut her off, gas station attendant puts her in her place. from r/IdiotsInCars