Trening to niezwykle istotna sprawa dla zdrowia i dobrego samopoczucia. Ten, kto ćwiczy doskonale o tym wie, tak samo jak ci którzy wciąż pozostają w formie. Ten ruski paker niewątpliwie nie opuszcza żadnego treningu o czym najlepiej świadczy jego sylwetka. A i możliwości jak można się przekonać ma ogromne.

Biceps to jedno, ale paluch ruskiego pakera to dopiero potęga

Cwaniaczek w dresiku i czapeczce z daszkiem z dumą chciał zaprezentować swoją siłę. Pomógł mu w tym potężny SUV, który posłużył jako element całej prezentacji. Z jego pomocą Rosjanin pokazał jaka drzemie nim moc.

Za pomocą jednego palca, a dokładnie kciuka, przepchał samochód kilkadziesiąt metrów. Powód do dumy? Dla niego na pewno tak. Pytanie tylko czy faktycznie trudno powtórzyć tego typu wyczyn. Kto ma okazję, warto spróbować.

Jak to często bywa w życiu nie zawsze liczy się siła, a… technika. Tym niewątpliwie można nadrobić pewne braki.