O ogromnym pechu kierowcy można mówić, patrząc na to jakich kłopotów przysporzyli mu pracownicy zajmujący się koszeniem trawy. Jeden z nich kosił trawę przy rondzie, drugi natomiast… kostkę brukową. Zarówno jeden z nich, jak i drugi nie do końca wykonywali swoją pracę tak jak powinni. Efekt? Jeden samochód stracił boczną szybę.

Kierowcy, uważajcie na takich pracowników

Zdarzenie miało miejsce w Żorach, przy jednym z bardziej ruchliwych miejsc w mieście. Służby porządkowe zostały skierowane tam do ścięcia trawy. Zabrakło jednak tutaj zdecydowanie przytomności umysłu bądź… kierownika. Koszenie trawy wokół jeżdżących samochodów bez osłonięcia odpryskujących rzeczy, jak np. kamienie, to szczyt nieodpowiedzialności.

I w końcu stało się to, że pracownicy dostali za swoje! Jeden z przejeżdżających samochodów stracił jedną z szyb, a kierowca mógł się tylko mocno wkurzyć na to co się stało. Teraz to firma odpowiadająca za nieporadnych pracowników będzie musiała ponieść wszelkie koszty naprawy i nie tylko.

Jeżeli kierowca zdecyduje się na wypożyczenie samochodu na czas naprawy, także i tu pokryje koszty. Niepotrzebne problemy dla każdej ze stron, a wystarczyło tylko trochę ruszyć głową. Niewątpliwie duża nauczka i lekcja dla innych.

.