Alkohol pochodzący z nielegalnych źródeł w niektórych krajach jest bardzo niemile widziany. I choć jego konfiskacje można uznać za rzecz jak najbardziej normalną to jednak to, co dzieje się później ciężko zrozumieć. Tysiące butelek rozkładanych jest na drodze, a następnie rozjeżdża je walec.
Takie działania mają być pokazem siły państwa i prawa, jakie w nim obowiązuje. W krajach bardziej rozwiniętych ciężko takie zachowanie zrozumieć. Wszystkie butelki pochodzą bowiem z normalnych i legalnych rozlewni tyle, że wjechały do kraju w nielegalny sposób.
Tysiące litrów alkoholu na ulicy
Dla wielbicieli alkoholi taki widok na pewno nie będzie najprzyjemniejszy. Dźwięk pękającego szkła i widok wlewającego się alkoholu w asfalt nie należy do rzeczy, jakie chce się oglądać. Zdecydowanie takie trunki lepiej wyglądają na sklepowych pułkach.