Volkswagen ma pod swoimi skrzydłami wiele ciekawych samochodów, cieszących się dużą popularnością wśród kierowców. W tym wszystkim brakuje jednak wisienki na torcie w postaci popularnej sportowej limuzyny coupe. Ma to się zmienić i wszystko zmierza ku dobremu.
Zmodernizowany VW Arteon to model, który ma podbić serca klientów i stać się mocną odpowiedzą dla tej klasy aut, jeżeli chodzi o BMW i Mercedesa. Na pierwszy rzut oka szansę są na to bardzo duże.
Co za zmiana Volkswagen Arteona!
Masowa produkcja samochodów przez VW o prostszej stylistyce, dedykowanej dla mas z ogromną solidnością, to standard. Okazuje się jednak, że producent potrafi pozytywnie zaskoczyć i wyprodukować coś naprawdę wyjątkowego.
Odświeżony Arteon to samochód, który od pierwszego wejrzenia cieszy oko. Limuzyn w stylu coupe po niemal gruntownej modernizacji będzie nosiła dodatkową nazwę Fastback. A jeżeli chodzi o same zmiany, zaszło ich naprawdę sporo.
Jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny od razu widać inne oświetlenie, bardziej wyostrzony wygląd i dynamiczniejszą sylwetkę. Z kolei wewnątrz pojawi się więcej ekranów dotykowych, będzie możliwość bezprzewodowego połączenia się z Apple CarPlay oraz Android Auto. Za największą nowość uważa się cyfrowy asystent Travel Assist. Pozwala on na częściowo autonomiczną jazdę z prędkością do 210 km/h.
Co pod maską VW Arteona
Osoby zainteresowane większym dbaniem o ekologię będą mieli możliwość zakupu modelu z napędem hybrydowym typu plug-in. Znajdzie się w nim silnik benzynowy 1.4 TSI o mocy 156 KM oraz elektryczny o mocy 115 KM.
Z kolei wersja mniej eko, czyli Arteona R to 320-konny benzynowy silnik 2.0 TSI z napędem 4Motion. Nie zabraknie również innych innych silników – w tym diesla. Do oferty Volkswagena samochód dołączy pod koniec roku.
Ford i Volkswagen zacieśniają współpracę. Dziełem tego będzie kilka milionów samochodów