Droga trzypasmowa, przejście dla pieszych i dwóch, a w zasadzie trzech mężczyzn, tamujących ruch. Mężczyźni jak gdyby nigdy nic usiedli na środku pasów, stwarzając ogromne zagrożenia na drodze. Pomijając oczywiście fakt, że ktoś mógł przypadkowo ich rozjechać. Kierowcy w końcu nie wytrzymali i zakończyli głupią zabawę.
Mężczyźni najprawdopodobniej znajdowali się pod wpływem środku odurzających. Stąd też ich pomysł na głupią zabawę, a przy tym duża odwaga. Jadący kierowcy jednak tak świetnie się nie bawili, jak rozweselona młodzież.
Kierowcy zakończyli głupią zabawę
Wszystko trwało do czasu. Kierowca autobusu dał jasny sygnał do tego, że nie będzie tolerował takich zabaw. Po bokach zatrzymały się inne pojazdy i wszyscy ruszyli na mężczyzn. Skończyło się to dla nich nie najlepiej.
Nauczka była dość bolesna. A upór nerwom dał nawet przechodzień w marynarce. Rzecz jasna tego typu zachowania nie są dobrym przykładem wychowawczym, jednakże w tym przypadku emocje zdecydowanie wzięły górę.
Samosąd społeczeństwa
W tego typu sytuacjach najlepiej wezwać policję i bezpiecznie poczekać na jej przyjazd. Nigdy nie wiadomo z kim tak naprawdę ma się do czynienia i jak bardzo dana osoba może być niebezpieczna.
Tym razem była to bezmyślna młodzież, która będąc odłużona ryzykowała nie tylko swoje zdrowie i życie, ale również innych osób.