Słyszysz dziwny i niepokojący dźwięk w trakcie jazdy spod maski swojego samochodu i martwisz się, czy to czasem nie silnik diesla, czy benzynowy? Tak naprawdę znaczna większość kierowców nie potrafi po samym dźwięku określić, co niepokojącego się dzieje. A obawy są zawsze duże, bo każda nowa melodia nie zwiastuje nic dobrego.
Nie zawsze psuje się wyłącznie stary diesel
Każdy kierowca musi być wyczulony na wszystkie niepokojące i nowe dźwięki, jakie dobiegają z samochodu. Tak naprawdę zawsze to zwiastuje tylko jedno – kłopoty i wydatek. Tak naprawdę to w wielu przypadkach pierwszy symptom tego, że zaczyna się dziać coś bardzo złego. Trzeba wtedy odpowiednio szybko reagować.
Jeżeli chodzi o wahacz, tutaj można w dość prosty sposób zdiagnozować, że to właśnie on jest problemem. Świadczą o tym dziwne hałasy z okolicy koła w trakcie jazdy, zwłaszcza gdy samochód jedzie po nierównościach. Do tego dobrze znając swój pojazd powinniśmy wyczuć, że powstał problem z geometrią kół.
Zdiagnozować problem możemy sami, a będzie pomocny do tego m.in. lewarek. Należy podnieść przód pojazdu, zdjąć koło i sprawdzić czy przegubie występuje luz. Jeżeli tak trzeba czym prędzej wymienić dany element, bo do jakiego całkowitej awarii najczęściej dochodzi w trakcie jazdy. Wówczas może dojść do groźnej sytuacji na drodze.
Utrata kontroli nad… kołem
W sytuacji, gdy jesteśmy w trakcie jazdy, najedziemy na dziurę i dojdzie do wypięcia, koło zaczyna żyć swoim życiem i kontrola nad pojazdem jest wręcz niemożliwa. To jakie będą konsekwencje tego co się wydarzy w następstwie zależy głównie od tego, z jaką prędkością poruszamy się w danym momencie.
Mając świadomość, że z naszym układem zawieszenia dzieje się coś niedobrego od razu należy jechać na warsztat. W drodze tak jak sugerujemy – lepiej nie rozwijać większych prędkości, a gdy obawy są większe, znacznie lepiej wezwać pomoc drogową i dojechać do mechanika na lawecie.