Toyota Land Cruiser znalazła się w złym miejscu w nieodpowiednim czasie. Trudno jednak winić kierowcę SUV-a, ani kogoś innego kto znalazłby się na jego miejscu. Winny jest wyłącznie kierowca który prowadził betoniarkę.
Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i z impetem wbił się w nadjeżdżający z przeciwległego pasa samochód. 65-letni kierowca jadący w aucie Toyota Land Cruiser nie miał żadnych szans na przeżycie.
Tragedia na drodze. Toyota zmiażdżona przez betoniarkę
Powodem zdarzenia nie była wyłącznie nadmierna prędkość. Po przyjeździe na miejsce policji okazało się, że kierowca ma w organizmie ponad 2 promile alkoholu. To kolejna sytuacja która pokazuje jak niebezpieczne są osoby wsiadające za kierownicę pod wpływem alkoholu.