Każdy, kto zdecyduje się na zakup nowego SUV-a, do perfekcji chciałby sprawdzić jego możliwości. Wydaje się to jak najbardziej zrozumiałe, o ile wszystko dzieje się w granicach zdrowego rozsądku.
W tym przypadku jednak zdrowy rozsądek pozostał, gdzie indziej. Kierowca, jeżdżąc drogami leśnymi w końcu zakończył szaleńcza jazdę, doprowadzając do mocnego uszkodzenia pojazdu. Powód? Jak się okazało zapędy motoryzacyjne poczuł będąc pod wpływem alkoholu.