Znakomite informacje w końcu napływają do wszystkich kierowców posiadających silniki spalinowe. Diesel i benzyna zacznie tanieć – to już pewne! Widać to już wszędzie, choć jeszcze nie na stacjach paliw, na to trzeba będzie poczekać jeszcze kilka tygodni, zanim spadki ceny paliw staną się realne. Na szczycie całej tej piramidy już zaczęło się dziać korzystnie dla nas!
Diesel i benzyna za niedługo zaczną tanieć
Po tym jak światło dzienne ujrzała informacja, że kraje OPEC+ zwiększają produkcję baryłek ropy stało się to, co stać się musiało. Kurs ropy BRENT i WTI zaczął dynamicznie maleć – kolejno o 6,5 proc. do poniżej 69 dol. za baryłkę i o ponad 7 proc. do poziomu 66 dol. W przypadku WTI taniej było aż dziesięć miesięcy temu! To niewątpliwie dobry prognostyk przed tym co nas czeka.
A jak wiadomo sytuacja na stacjach paliw robi się z tygodnia na tydzień coraz bardziej nieciekawe. Miniony tydzień był poniekąd historyczny – średnie ceny benzyny w polskich rafineriach były najwyższe od 2012 roku! Widać to obecnie na stacjach paliw, gdzie za 95-kę płacimy 5,60-5,72 zł/l, a 95-kę 5,91-6,03 zł/l.
Sytuacja na rynkach paliw zaczyna stawać się coraz korzystniejsza dla klientów. Jedno jest pewne – koniec już z ciągłymi podwyżkami. Benzyna i diesel powinny wyhamować w tym szaleńczym pościgu, a ceny ustabilizować się na dłużej. Za kilka tygodni powinny być zauważalne obniżki, choć na pewno nie będą one tak dynamiczne na początku. Warto pamiętać, że znajdujemy się w okresie wakacji, gdzie większe ceny paliw są czymś naturalnym.
.
.