Obawy związane z tankowaniem LPG ma bardzo duża część kierowców. Jeżdżąc samochodem na gaz nie należy obawiać się jednak niczego, a tym bardziej tankowania. Gdyby to było naprawdę niebezpieczne nie zezwolono by kilka lat temu na to, aby dany kierowca robił to sam. Trzeba jednak wiedzieć o kilku podstawowych rzeczach.

LPG to nic strasznego

Swego czasu pracownicy stacji paliw tankowanie nam gaz z jednego ważnego powodu. Jeżeli doszłoby do kontaktu ciała z mieszanką propanu i butanu, mogłoby dojść do oparzenia. Dużo się jednak od tego czasu zmieniło i obecnie dystrybutory wyposażone są w całkowicie bezpieczne układy do tankowania.

Końcówka węża jaką wpinamy w nasz samochód, aby zatankować gaz, nie ma możliwości przypadkowego wypięcia oraz wydostania się paliwa. Obecnie wlewając gaz do zbiornika robimy to naciskając przycisk, a gdy go puścimy  tankowanie jest natychmiast zatrzymane. Oczywiście wprowadzono również szereg innych zabezpieczeń.

Oczywiście choć znacząco zostało poprawione pod tym względem bezpieczeństwo, to jednak trzeba pamiętać o jednym. Przebywamy na stacji paliw i tankujemy gaz, a więc trzeba i tak wykazać pełną koncentrację, aby nie sprowadzić zagrożenia.

Zachowaj ostrożność i zdrowy rozsądek

Jest kilka podstawowych rzeczy o których trzeba pamiętać, jak np. wyłączenie silnika. Jeżeli są rękawiczki ochronne warto je założyć, choć wcześniej równie warto założyć te foliowe. Chodzi o kwestie higieny, gdyż wiele osób korzysta z nich na co dzień. Niektórzy kierowcy wożą ze sobą własne, co na pewno jest najlepszym rozwiązaniem.

Tankujące LPG osoby wiedza, że jeżeli tankowanie jest do pełna, nie trzeba nic już naciskać. W odpowiednim momencie, gdy zbiornik na gaz będzie pełny, zawór nadmiarowy automatycznie odetnie dopływ.