Ferrari podobnie jak inne zespoły Formuły 1 zamierza obniżyć wysokie wynagrodzenia swoim kierowcom. Sebastian Vettel przyznał, że również w tym temacie prowadzi z zespołem negocjacje. Nie zamierza jednak publicznie do nich się odnosić.
Przypuszcza się, że negocjacje związane z obniżeniem pensji Vettela, będą w pewnym stopniu łączone z nowym kontraktem. Jak wiadomo wraz z końcem roku wygasa jego kontrakt, a wobec tego, że sezon wciąż nie wystartował, może to w pewnym stopniu zadziałać na jego korzyść.
Sebastian Vettel: To zdecydowanie coś, o czym rozmawiam z zespołem. Nie wiemy jeszcze jak będzie wyglądał sezon, kiedy wystartujemy, jak wiele wyścigów zorganizujemy oraz jak wszystko się potoczy. Mimo to zawsze zatrzymywałem dla siebie wszelkie decyzje podjęte z zespołem. Podobnie będzie tym razem. Nie zamierzam wykorzystywać tego jako argumentu lub do poprawy wizerunku. Zadecydowałem w przeszłości, że takie rzeczy będę robił w ciszy i teraz będzie tak samo.
Formuła 1 ma niebawem przedstawić nowy kalendarz na ten rok. Przewiduje się, że po rozpoczęciu Grand Prix Australii, następne trzy rundy odbędą się na torze Silverstone.