Mało co tak denerwuję kierowcę, jak najechanie na głęboką dziurę w drodze. Wówczas samochód znacząco to odczuwa, a w takim przypadku nawet dobre amortyzatory mogą nie pomóc. Widać to dokładnie na tym przykładzie, gdzie zawieszenie pojazdu, koła, podłoga i inne elementy w mniejszym bądź większym stopniu ucierpiały.
Kierowcy na pewno mogli poczuć się oszukani tym, że głęboka dziura była zalana wodą. To sprawiło, że nikt tak naprawdę nie zdawał sobie sprawy z tego, że zaraz jego samochód wpadnie w nią przodem pojazdu, a wręcz ”wbije się”.
Dziura na drodze normą w Polsce
W naszym kraju uszkodzona jezdnia nie jest niczym nadzwyczajnym dla kierowców. W przypadku jednej tak głębokiej dziury w drodze ryzykujemy już nie tylko uszkodzeniem samochodu. Również utratą kontroli nad nim i doprowadzeniem do groźnego zdarzenia na drodze.
Skoda Fabia stoczyła się ze wzgórza w tłum wczasowiczów. 59-latek nieudanie zawracał