Kamera monitoringu zarejestrowała jak samochód elektryczny w trakcie ładowania, nagle zajął się ogniem. W trakcie, gdy bateria pojazdu była podpięta do prądu, nagle pojawił się czarny dym, a po chwili ogień.
Pożar bardzo szybko się rozprzestrzeniał i objął łącznie jeszcze dwa inne samochody. Nie wiadomo co było przyczyną awarii i co dokładnie do tego, że samochód elektryczny strawił ogień.