Z pięknego Lamborghini wartego kilka milionów nie zostało już zbyt wiele. Kierowca podróżujący tym samochodem nie wiadomo z jakiej przyczyny wmontował się w stojący filar. Mężczyzna nie był w stanie opuścić o własnych siłach pojazdu, a strażacy którzy pojawi się na miejscu musieli rozcinać auto.
Jak można zauważyć na nagraniu droga była zupełnie pusta, a kierowca Lamborghini mimo to na prostej drodze wjechał w filar. Zapewne w tym czasie nie patrzył na drogę.