Robert Kubica w rozmowie z Mikołajem Sokołem podsumował testy DTM, które odbyły się w ostatnich dniach. Polak podzielił się z dziennikarzem Eleven Sports swoimi wrażeniami związanymi z jazdą nowym samochodem, a także tym jak widzi tegoroczną rywalizację.
W trakcie czterodniowych jazd na Nürburgringu nasz kierowca oraz zespół Orlen Team ART, zbierali cenne informacje o samochodzie. Teraz przed nimi sporo pracy na analizy i znalezienie najlepszych rozwiązań przed starem sezonu.
Robert Kubica: Oczywiście teraz mamy trochę czasu [przed pierwszą rudną sezonu, która odbywa się 1-2 sierpnia na Spa-Francorchamps], ale tak naprawdę pewnych rzeczy nie przeskoczysz i pewnych rzeczy się nie dowiesz, dopóki nie wyjedziesz ponownie na tor. Weekendy DTM są bardzo kompaktowe. Jasne, że czterodniowe testy na jednym torze dają sporo doświadczenia i sporo informacji. Ale tak naprawdę po wyjeździe w innych warunkach, na innym torze, nagle te wszystkie informacje stają się małym procentem tego, co powineneś wiedzieć. Ta kompaktowa wersja sezonu – nadal mamy dziewięć weekendów. Są one zbite w krótkim czasie – stawia zespół w niełatwej sytuacji, przed niełatwym zadaniem.
Jeżeli chodzi o tegoroczny sezon Kubica nie wiąże z nim dużych nadziei, jeżeli chodzi o osiągane wyniki. Jako doświadczony kierowca zdaje sobie sprawę, że w tej serii najważniejsze jest doświadczenie, które musi zbierać. Najważniejsze jednak bęzdie rywalizacja na równym poziomie.
Robert Kubica: Dlatego myślę, że ten sezon będzie skomplikowany i trudny. Jeśli chodzi o samą jazdę, to na pewno na początku też nie będzie łatwo. Na innym torze i w innych warunkach zaczynasz tak naprawdę od zera. A ścigasz się z ludźmi i zespołami, które mają spore doświadczenie. I nie tylko jeśli chodzi o tę serię, ale też o jeżdżenie w różnych warunkach. Myślę, że w tej serii bardzo ważna jest także umiejętność odczytywania lub znalezienia się w danym momencie z odpowiednim balansem auta i z odpowiednią wydajnością auta.
Całą rozmowę z Robertem Kubicą można przeczytać na stronie Mikołaja Sokoła.