Widok przelatujących helikopterów wojskowych nad miastem na pewno jest widokiem niecodziennym. Dlatego też każdy chętnie sięga wzrokiem w niebo, podziwiając takie widoki. Prowadząc jednak samochód zdecydowanie lepiej skupiać się na czymś innym, niż nagrywanie takiego przelotu.
Samochód a helikoptery
Mężczyzna, prowadząc samochód zdecydował się wyciągnąć telefon i nagrywać nim niebo. A dokładniej mówiąc przelatujące tam helikoptery, które niewątpliwie wywołały niemałe zamieszanie. Kierowca zapomniał jednak patrzeć na drogę myśląc, że jedzie po niej sam.
To sprawiło, że doszło do nieprzyjemnej sytuacji na drodze. Za śmieszne można uznać to, że sytuacja przyczyniła się do… ciekawego ujęcia na sam koniec. Pytanie tylko czy to miało aż taką cenę.