Po raz kolejny stacja paliw stała się miejscem, gdzie doszło do dramatycznych chwil. W trakcie tankowanie pojazdu z nieznanych przyczyn doszło do samozapłonu, a z baku paliwa zaczął się szybko wydobywać ogień. Pożar momentalnie wywołał przerażenie w oczach wszystkich klientów.
Stacja paliw zagrożona eksplozją
Kierowca samochodu, w którym wybuchł pożar w popłochu zaczął uciekać widząc co się dzieje. Z kolei pracownicy stacji instynktownie pobiegli po gaśnice, próbując powstrzymać ogień. Najprawdopodobniej doszło do przelania baku, a cieknące paliwo pociekło po rozgrzanych klockach hamulcowych.
KIEROWCO! SPÓŹNIŁEŚ SIĘ Z WYMIANĄ OPON? SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!
Sytuacja w pierwszym momencie wyglądała bardzo dramatycznie, ale na szczęście szybko udało się opanować ogień. Sytuacja tylko pokazuje, że w trakcie tankowanie lepiej nie oddalać się od dystrybutora i cały czas kontrolować wlewające się paliwo do baku.