Potężna eksplozja opony! Leżała na ziemi, bez żadnej ingerencji. Zachowanie pracownika tłumaczy wiele

Potężna eksplozja opony! Leżała na ziemi, bez żadnej ingerencji. Zachowanie pracownika tłumaczy wiele

opony wulkanizacja eksplozja

Podaj dalej

Takie sceny nie dzieją się często, a w praktyce bardzo, ale to bardzo rzadko. Eksplozja opony, która kompletnie nie była używana, swobodnie leżała na ziemi, a omal nie doprowadziła do zawału serca pracownika wulkanizacji. To był ułamek sekundy, w którym nikt nie mógł się spodziewać tego co się wydarzy. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie trudno w takich momentach o tragedię.

Groźna eksplozja opony

wyubych opony warsztat

Zdarzenie miało miejsce w wulkanizacji, gdzie jeden z pracowników znajdował się w pobliżu opony. W tym momencie akurat w rękach miał inne koło, nad którym wykonywał prace. To feralne leżało 2-3 metry od niego, kiedy nagle wyleciało kilkanaście metrów nad ziemię. Zdezorientowany pracownik nie wiedział co się dzieje i szybko w strachu się oddalił.

W zwolnionym tempie widać, jak opona wychodzi z felgi i wszystko wylatuje w powietrze. Można domniemywać, że koło zostało za mocno napompowane i będąc dodatkowo na słońcu się rozstrzeliło. To tez pokazuje, jaka potężna siła znajduje się kole i do jak wielu nieprzyjemnych sytuacji może doprowadzić.

Tutaj jednak pracownik miał wiele szczęścia, bowiem zdołał się oddalić zanim koło spadło na ziemię. A znalazło się naprawdę w niewielkiej odległości od miejsca, w którym stał wcześniej. W tle można zauważyć ciągnik siodłowy z naczepą, w którym to właśnie pojeździe dochodziło do naprawy. Pod uwagę należy wziąć także, że koło mogło znajdować się już w opłakanym stanie, co przyczyniło się do takiej sytuacji.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News