Dla niektórych kierowców samochód jest po prostu samochodem. Niestety to bardzo złe myślenie, bowiem pierwsze co to powinniśmy mieć pełną świadomość tego, jakie mamy auto. Dokładniej mówiąc, czy posiada on silnik diesla czy silnik benzynowy. To bardzo duża różnica, jeżeli chodzi o jego codzienne użytkowanie. Warto zdać sobie sprawę z kilku rzeczy.
Jak odpalić silnik diesla zimą?
Życie pokazuje, że bardzo mało kierowców wie jak powinno się odpalać dany samochód, gdy na dworze mróz. W przypadku diesla nie warto odpalać silnika i dopiero zabierać się za odśnieżanie samochodu i skrobanie szyb. Pomijając już fakt, że można otrzymać za to mandat.
Tego typu silnik spala zacznie efektywniej paliwo niż silnik benzynowy, z tego też powodu zużywa go znacznie mniej. Przekłada się to zatem na to, że produkuje znacznie mniej energii cieplnej niż nam się wydaje. Zabieg ten zatem nie przynosi oczekiwanych rezultatów.
Należy pamiętać, że po uruchomieniu silnika diesla w niskich temperaturach powinniśmy ruszyć po około pół minucie. Pozwala to oszczędzić silnik i osiągnąć odpowiednią temperaturę pracy, a także ograniczyć zużycie paliwa.
KIEROWCO! SPÓŹNIŁEŚ SIĘ Z WYMIANĄ OPON? SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!
Dobrej jakości paliwo to podstawa
Zima dla diesla to bardzo specyficzny okres, w którym należy starannie dbać o silnik. Tutaj istotne jest również to, jakie wlewamy paliwo. Jeżeli wcześniej decydowaliśmy się odwiedzać tańsze i mniej markowe stacje paliw, to w tym okresie tego zdecydowanie nie polecamy.
Wiąże się to nie tylko z potencjalnym spadkiem obrotów silnika, ale również z trudniejszym odpalaniem auta, a w konsekwencji skończy się zapchanym filtrem paliwa (warto go wymienić bądź sprawdzić przed zimą!). Inaczej może on wyglądać tak jak na powyższym zdjęciu. Markowe stacje paliw w swoich paliwach posiadają specjalne mieszanki, które zmniejszą ryzyko takiego problemu.