Pechowe zrządzenie losu, ale na pewno nic nie dzieje się z przypadku. Zwłaszcza jeżeli chodzi o sytuację na przejściach dla pieszych, a tutaj winny mógł być nie kto inny jak kierowca. A całe zdarzenie doskonale widziała policja, która jechała swoim radiowozem po przeciwnym pasie ruchu.
Policja świadkiem potrącenia
Podkreślić trzeba tutaj jedno – to na pewno nie było łatwe przejście na drugą stronę jezdni. Pasy były dość długie i usytuowane w bardzo dziwnym miejscu. Nie zmienia to jednak faktu, że były i kto się na nich znajduje ma pierwszeństwo. Przechodząca przez nie kobieta ewidentnie czuła dużą presję i nieprzypadkowo.
W pewnym momencie aż zaczęła przebiegać widząc duże natężenie ruchu. Biegła tak, że znalazła się na masce samochodu kierowcy, który miał naprawdę dużo czasu na to, aby ją zobaczyć. Ewidentnie w tym czasie musiał nie patrzeć na drogę, tylko skupiać się na czymś innym.
Szybka pomoc
Policja szybko włączyła syreny, funkcjonariusze wysiedli z radiowozu i udzielili pomocy kobiecie. Oprócz strachu i kilku zadrapań nic poważnego jej się nie stało. Ta sytuacja, którą zobaczy wiele osób, powinna jednak nauczyć ich wiele i dać sporo do myślenia.
Hitting a pedestrian in front of the police from r/IdiotsInCars