Kierowcy którzy mieli w planach kupić samochód przeżywają nie mały szok. To, co obecnie dzieje się na rynku motoryzacyjnym przerasta jednak wszystkich. Salon samochodowy nie może być już potocznie nazywany sklepem, a jedynie centrum rezerwacji pojazdów. Nie ma już praktycznie mowy o tym, aby kupić auto od ręki. Terminy oczekiwania zaczynają przerażać potencjalnych klientów i bardzo często rezygnują.
Kupujesz samochód? No to sobie poczekasz
Ile można czekać na nowe auto? Klienci w głowie mają obraz kilku tygodni, a maksymalnie dwóch, trzech miesięcy. Takie terminy to już jednak przeszłość, o czym raz po raz przekonują się klienci. Dziś na niektóre modele pojazdów trzeba czekać nawet… ponad rok! I tutaj wyobraźcie sobie sytuację, że potrzebujecie pojazdu niemal na ”już”. A słyszycie, że samochód na który zbieraliście kilka lat będzie dopiero np. za 12 miesięcy.
Taka sytuacja jest np. w polskich salonach Audi, jeżeli chodzi o niektóre modele pojazdów. Wspomnieć można tu chociażby o Audi Q2, który chcemy dostosować po siebie. Oczekiwany kolor, silnik i wiele elementów wyposażenia kosztują już nie tylko odpowiednią ilość pieniędzy, ale wymagają odpowiedniej cierpliwości.
Problem pozostaje ten sam o którym mowa od wielu miesięcy, a więc brak mikrochipów. Tyle tylko, że problem choć był już wcześniej duży, to jednak nieustannie narasta. Zapotrzebowanie nieustannie rośnie, a ilość elementów niestety wciąż nie. A na pewno nie dzieje się to proporcjonalnie do potrzeb jakie stawia świat. Kłopot ten szybko niestety nie zniknie i będzie jeszcze trwał dość długo.
Nie tylko Audi, ale i inni producenci
Tego typu kłopoty dotyczą praktycznie wszystkich producentów samochodów. Już niejednokrotnie w tym roku dochodziło do sytuacji, że niektóre fabryki zatrzymywały produkcję na pewien czas. Z tego też powodu bardzo często klienci rezygnują z zakupu wymarzonego samochodu i decydują się na pojazdy używane. Mało komu odpowiada sytuacja, aby oczekiwać ponad rok na auto, gdy te potrzebne jest niemal od zaraz.
Warto decydują się na nowy samochód wcześniej zorientować się dokładnie, jaki jest czas oczekiwania na niego. To na pewno pozwoli uniknąć rozczarowania, gdy już pojedziemy z myślą podpisania umowy. a usłyszymy termin odbioru. Zwłaszcza, że bardzo często termin ten ulega wydłużeniu. A tutaj producenci muszą później ratować się na różne sposoby, aby klient nie zrezygnował z zamówienia z powodu niedotrzymania umowy.
.