Pomoc drogowa zawsze służy pomocą i wsparciem. We współczesnym świecie, gdzie dochodzi do tak wielu sytuacji na drodze, aż ciężko sobie wyobrazić jej brak. Choć jakoś usługi z reguły stoi na najwyższym poziomie, to jednak ta historia pokazuje, że nie zawsze.
Wyciąganie Volkswagena z rowu można odnieść wrażenie, że przerosło pojazd pomocy drogowej, jak i samego kierowcę. Próbował wyciągać auto na kilka sposobów i za każdym razem coraz bardziej uszkadzał rozbity pojazd.
Gorszy wypadek czy pomoc drogowa?
Właściciel samochodu patrząc na jak wygląda wyciąganie jego własności z rowu, mógł podwójnie żałować tego co zrobił. Wypadnięcie z drogi będzie kosztować go znacznie więcej, niż jeszcze mogło wydawać się to przed przyjazdem pomocy drogowej.
Zapewne kierowca Volkswagena liczył na bardziej fachową pomoc, a nie na to, że jego samochód stanie się atrakcją w internecie.