Wszyscy doskonale wiemy co można kupić na stacji paliw po tym, jak zatankujemy benzynę, olej napędowy czy LPG. Idąc zapłacić za paliwo praktycznie wchodzimy do sklepu, w którym można znaleźć wszystko – alkohol, kawę, napoje, słodycze, kwiaty i wiele innych przeróżnych rzeczy.

Alkohol, napoje i jedzenie znika ze stacji paliw

Rosnieft, a więc największy rosyjski koncern naftowy, zdecydował się pójść w zupełnie innym kierunku niż ten dobrze znany na całym świecie. Zamiast standardowego sklepu na stacjach paliw pojawią się… apteki! Osoby zarządzające widzą w tym znacznie większy potencjał.

Pierwszy taki punkt powstaje w okolicy Petresbuga. Klienci będą mogli tak kupić leki bez recepty, suplementy diety, artykuły medyczne i higieniczne, kosmetyki i wszystko inne co na ogół dostępne jest w aptece. Ale to nie wszystko – bo z czasem ma odbywać się tam również realizacja recept!

Tym samym kierowcy w Rosji z czasem nie będą jeździć na stację paliw jak do sklepu. Alkohol nie znajdzie się tam na półkach, podobnie jak wiele innych rzeczy po które sięgają na co dzień.

Stacje paliw pomału się przebranżawiają

Tego typu trend będzie pomału stawał się normą z racji tego, że zmienia się motoryzacja, a co za tym idzie muszą zmienić się stacje paliw. Za kilka lat punkty nie będą zarabiały na benzynie czy oleju napędowym, a więc nie będą przyciągały już kawą czy hot-dogami.

W dodatku coś, co jest standardowe i wielodostępne, nie przyciąga tak jak nowości. A kto wie, czy niektóre sieci nie zdecydują się z czasem na sprzedaż ciuchów, rtv-agd bądź… piekarnie.