Znów zrobiło się głośno o samochodach marki Tesla, a wszystko za sprawą nagrania Jayakrishna Balaji Simma. Właściciel Model 3 zamieścił nagranie z monitoringu, jak w zaparkowanym aucie samoistnie doszło do pęknięcia bocznej szyby.
My new Tesla Model 3 – spontaneously shattered window video – happened today, within 24 hours of delivery, less than 40 miles on car. Very disappointing 🙁. I have huge respect to @elonmusk Hoping Tesla will fix the known issues and will not disappoint new owners. pic.twitter.com/2sCeubpa97
— Balaji Simma (@bsimma) March 15, 2020
Gdy ”pochwalił się” tym nagraniem w internecie, zamiast ze współczuciem, spotkał się z falą nagonki. Wiele osób stwierdziło, że to przerobiony materiał mający na celu zniesławienie firmy Elona Muska. Im nagranie zyskiwało na popularności tym okazywało się, że to nie pierwszy właściciel auta Tesla, którego spotkała taka sytuacja.
Dlaczego tak się dzieje? Nie wiadomo. Firma Tesla nie odniosła się do nagrania. Patrząc jednak realnie jest to albo wadliwy montaż albo projekt, który w sporadycznych przypadkach doprowadza do tego typu uszkodzenia.
This will be my last tweet on this topic. It’s all been taken care of. Take it easy & stay safe !! pic.twitter.com/49YPIvasF1
— Balaji Simma (@bsimma) March 23, 2020
…