Zmiany w opłatach na autostradach doprowadziły do sytuacji, że na kierowców czeka ”nowy” mandat. Jeżeli nie uregulujemy płatności za przejazd płatnym odcinkiem i zostaniemy na tym przyłapani, czeka nas kara w wysokości 500 złotych. A bardzo ciężko będzie oszukać nowoczesny system, a wręcz jest to niemożliwe.
Mandat za bezpłatny przejazd autostradą
Pobór opłat przez system e-Toll wciąż stanowi dla wielu kierowców w Polsce dużą zagadkę. Lepiej zatem, aby podróżując po Polsce nadrobili zaległości, jeżeli chodzi o wiedzę w tym temacie. Szkoda bowiem, aby ktoś płacił mandat za coś, za co tak naprawdę nie powinien.
Okres wakacyjny jest traktowany jako okres przejściowy, bowiem e-Toll całkowicie wypcha z obiegu via-Toll dopiero z dniem 30 września 2021 roku. Tak naprawdę taryfy ulgowej dla kierowców nie będzie już w ostatnim miesiącu tego roku. Wówczas z autostrad A2 Konin-Stryków oraz A4 Sośnica-Wrocław znikną bramki i kto zapomni, otrzyma mandat w wysokości 500 zł.
Do akcji wkroczą już nowoczesne pojazdy ITD, choć te zaczęły działać już od kilku dni. Wyposażone są one w specjalne kamery, które na bieżąco kontrolują tablice rejestracyjne innych pojazdów i sprawdzają czy właściciel uregulował płatność.
.