Auto Bild oraz F1-Insider.com donoszą, że Toto Wolff wraz z końcem tego roku ustąpi z funkcji szefa Mercedesa. Austriak może jednak pozostać jako członek rady nadzorczej. Jego kontrakt na szefa zespołu F1 wygasa podobnie jak obu kierowcom z końcem tego sezonu.
Pierwsze ze wspomnianych źródeł donosi, iż Toto Wolff oraz Lawrence Stroll przymierzają się do przejęcia części udziałów w stajni z Brackley należących do Daimlera. Obecnie szef Mercedesa posiada ich 30 procent. Dokładnie mówiąc miałoby dojść do wyminay – Kanadyjczyk przekaże swoją część Astona Martina niemieckiemu koncernowi, natomiast Stroll otrzyma pakiet udziałów w fabrycznym zespole Mercedesa.
Taki ruch sprawiłby, że Mercedes pozostałby z Formule 1 zgodnie z oświadczeniem jakie niedawno wydał koncern. Mercedes dla Wolffa i Strolla stałby się zespołem A, natomiast Aston Martin zespołem B.
„Spekulacje dotyczące naszego wyjścia z F1 są nieuzasadnione i nieodpowiedzialne. Ten sport podjął właściwe środki, aby poradzić sobie z konsekwencjami pandemii COVID-19 i zapewnić dyscyplinie stabilność finansową. Z tego bardzo się cieszymy” – napisano w komunikacie.
