Co to za reakcja?! Co to matka?! Aż ciężko opisać słowami jak beznadziejnie zachowała się matka, idąca razem ze swoim synem chodnikiem. Nagle przed nimi pojawił się samochód z silnikiem diesla, który o mały włos ich nie rozjechał. Matka najprawdopodobniej w nerwach zaczęła bić swoje dziecko.
Silnik diesla kontra patologiczna matka
Kierowca niewątpliwie był jedynym winnym tego co się wydarzyło. Nie chciało mu się stać w korku to postanowił wjechać na chodnik. Pomijając fakt, że w ten sposób nie wolno się poruszać, to na dodatek nie zachował należytej ostrożności. Jechał z nadmierną prędkością.
W ten sposób niemal o mały włos nie doszło do potrącenia matki z dzieckiem. Bogu ducha winne dziecko musiał przyjąć na twarz dwa ciosy od swojej mamy. Czy tak się wychowuje dzieci w normalnym domu?