W Kołbaskowie doszło do kuriozalnej sytuacji. Jeden z kierowców zapomniał skręcić tam gdzie powinien, przez co wylądował na chwile na terenie Niemiec. Kilka minut później został skierowany – tak jak wszyscy inni Polacy wracający z zagranicy – na czternastodniową kwarantannę.
Straż Graniczna w tego typu przypadkach pozostaje bezwzględna. Zgodnie z wytycznymi wszyscy, którzy wjeżdżają do Polski wypełniają odpowiednie dokumenty, po czym mają sie udać na kwarantannę. Lekceważenie jej może kosztować 5 tys. zł.
Sposób na dwutygodniowy urlop.
Gepostet von Paweł Kukowski am Sonntag, 15. März 2020