Kierowcy którym w tym tygodniu przyjdzie tankować diesel czy benzynę, na pewno zauważą zmianę ceny paliw względem ostatniego czasu. Oba paliwa zwłaszcza pod koniec nadchodzącego tygodnia mają być tańsze i wiel wskazuje na to, że to nie koniec. Czerwiec może okazać się przełomowym miesiącem jeżeli chodzi o paliwa.

Ceny paliw – diesel i benzyna tanieje

W nadchodzącym tygodniu oba najpopularniejsze paliwa powinny być tańsze o około 4 grosze. Różnica między tymi paliwami, jeżeli chodzi o ceny jest nieznaczna i podobnie też to wygląda jeżeli chodzi o sprzedaż w hurcie. Taniejąca ropa i paliwo sprzedawane w hurcie sprawia, że na stacjach po prostu też robi się coraz taniej.

Koniec miesiąca jest zatem jednym z lepszych okresów do tankowania w ostatnim czasie. Patrząc na czerwiec sytuacja nie powinna wyglądać gorzej. Tendencja choć niewielka, to jednak zniżkowa. Najważniejsze, że kierowcy nie będą już płacić więcej za paliwo.

Obecnie jesteśmy w sytuacji, gdzie ciężko porównywać ceny paliw z tymi z 2020 roku przed wakacjami. Ten rok, a ubiegły, to zupełnie dwa inne światy, w którym jeden nie równa się drugiemu. Rosnący popyt na paliwa sprawia, że koszty na stacjach nie powinny już rosnąć.

Nieznacznie wzrosła cena LPG

Po ogromnym spadku ceny LPG ten tydzień sprawił, że cena za gaz nieznacznie wzrosła. Mimo wszystko zgodnie z przewidywaniami cena pozostanie na poziomie około 2,30 zł za litr. Tutaj po stronie kierowcy będzie zależeć czy zdecydują się tankować gaz w tańszych punktach.