FIA podjęła decyzję na którą zwłaszcza czekali sami kierowcy. Po sześciu latach zszedł zakaz mówiący o tym, że kierowca w przeciągu całego sezonu może mieć jedno malowanie kasku. Od tego sezonu wszyscy kierowcy będą mogli na każde Grand Prix przyjechać z kaskiem w zupełnie innych barwach.
Swego czasu chciano ułatwić fanom Formuły 1 rozpoznawania kierowców na torze. Zdarzało się między czasie jednak, że zawodnicy i tak pojawiali się w innym malowaniu kasku, a nikt nie wyciągał od nich za to konsekwencji. Z kolei były też przypadki, że zawodnicy prosili o zgodę, a jej nie otrzymywali.
Postanowiono w końcu odpuścić i pozwolić na to, aby kierowcy mogli cieszyć fanów ciekawymi malowaniami, które niejednokrotnie mogą stać się atrakcją wyścigu. Nikt nie powinien mieć wątpliwości, że z takiego rozwiązania najbardziej zadowolony jest Daniel Ricciardo, który już kiedyś apelował o wolną rękę w tej kwestii.