Długi weekend pomału dobiega końca, a wielu kierowców bardziej już myśli o powrocie niż o korzystaniu z uroków pogody. Bo tej jak wiadomo w znacznej części polski nie było i nie będzie. Dlatego każdy diesel i benzyniak musi być w gotowości, aby ruszyć w odpowiednim momencie. A droga do domu wcale nie musi być łatwa i przyjemna.
Dramatyczne warunki pogodowe
Przez Polskę przechodzi obecnie centrum bardzo aktywnego niżu barycznego nazwanego ”Daniel”. Jak on wygląda wszyscy doskonale widzimy zza okna, ale trzeba pamiętać o jednej rzeczy – w wielu miejscach w kraju będzie miał on intensywny charakter. Tym samym jazda będzie bardzo utrudniona i niebezpieczna.
A warto przypomnieć pewne liczby, które dają nieco wyobraźni o sytuacji jaka ma miejsce w weekendy majówkowe. W ubiegły roku na polskich drogach doszło do 184 wypadków, w wyniku których śmierć poniosły 23 osoby, a 211 zostało rannych. Ale bardziej do wyobraźni przemawia to co działo się dwa lata temu, gdy przemieszczanie się po kraju było bardziej naturalne. Wówczas doszło do 356 wypadków – zginęły 34 osoby, a 425 zostało rannych.
Oczywiście główną przyczyną jak zawsze jest nadmierna prędkość, która prowadzi do wielu sytuacji na drodze. Tych nie zawsze da się przewidzieć, bo wszystko dzieje się w ułamku sekundy i bardzo ciężko jest o odpowiednią reakcję.
Diesel i benzyniaka odpal wcześniej
Jak uchronić się przed tego typu sytuacją? Zdecydowanie lepiej nie zwlekać z wyjazdem do ostatniej chwili. Warto spakować się wcześniej, wcześniej wyjechać, aby później nie pędzić przed siebie. Stara szkoła mówi, że jak dojedziemy do domu kilka czy kilkanaście minut później, wiele nie zmieni.
I właśnie z takiego założenia trzeba wychodzić. Zwłaszcza, ze warunki pogodowe w ten weekend do jazdy są wręcz okropne i bardzo łatwo o stracenie kontroli nad samochodem. A wtedy nie zawsze może się to skończyć np. wjechaniem do rowu.