W połowie stycznia tego roku kierowca ciężarówki SOP uszkodził bramę wjazdową w siedzibie służby przy ul. Podchorążych w Warszawie. Po kilku tygodniach okazuje się, że przewoził on limuzyny, które na co dzień służą premierowi oraz prezydentowi.
Pracownik SOP transportował pancerne limuzyny premiera i prezydenta, którzy uczestniczyli w styczniowym szczycie w Davos. Na dłuższych dystansach zawsze auta te zawsze przewożone są za pomocą ciężarówek.
Jak donosi TVN24 doświadczenie kierowcy, który prowadził ciężarówkę nie jest specjalnie duże. Choć w służbach pracuje od dawna, to jednak wcześniej zajmował się… rozdawaniem krótkofalówek. Brama i znajdująca się obok niej kolumna, która została znacząco uszkodzona musiała być odbudowana, ponieważ jest objęta ochroną konserwatora zabytków.
W ostatnich dniach SOP ogłosiła przetarg na wynajem lub leasing ośrodka nauki jazdy, gdzie kierowcy będą doszkalać się z techniki jazdy. Umowa by być ważna do końca 2020 roku, a szkolenia mają się odbywać od 31 marca.