Policjanci przecierali oczy ze zdumienia widząc pojazd z którego wystawały ogromne bale drewna. Kierowca przewożący ten ładunek wykazał się niezwykłym brakiem wyobraźni, odpowiedzialności i całkowitą ignorancją przepisów.
42-latek jechał samochodem ciężarowym z naczepą całkowicie przewożąc ładunek bez żadnego zabezpieczenia. Policjanci niezwłocznie zatrzymali pojazd, który łamał wszelkie możliwe przepisy pod względem transportu. Najdłuższe elementy jaki transportował kierowca wystawały poza obrys naczepy aż 7 metrów.
Policjanci nałożyli na mężczyznę mandat karny oraz zakazali mu dalszej jazdy. Przewożenie drzewa był niezgodny z przepisami ale przede wszystkim stwarzało poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Kierowca – presja czy rozsądek
Zarówno mężczyzna przewożący ładunek, jak i jego firma mogą cieszyć się, że nie trafili na inspekcję transportu drogowego. Wówczas wymiar kary byłby znacznie surowszy od tego, jaki spotkał ich przy kontroli funkcjonariuszów policji.
ITD bardzo często podkreśla, że pracownicy często w tego typu przypadkach mają narzuconą ogromną presję ze strony swoich pracodawców. Choć mają świadomość, że prowadząc pojazd niezgodnie z wymogami, to jednak utrata pracy przemawia do nich znacznie bardziej.
Mundurowi wyciągają poważne konsekwencje wobec kierowców, którzy rażąco łamią prawo drogowe, kierują w stanie nietrzeźwości czy powodują zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Warto pamiętać, że takie działania uczą kierujących lepszych nawyków kultury jazdy oraz myślenia o konieczności przestrzegania przepisów ruchu drogowego.