Ogromną bezmyślnością wykazał się kierowca Audi, który nie przepuścił karetki na dużym zatłoczonym parkingu. Musiał on bowiem zaparkować i to było dla niego największym priorytetem. Wszystko trwało tak długo, że jeden z ratowników wyciągnął telefon i nagrał zdarzenie.
Mężczyzna w końcu znalazł pojazd, który zasygnalizował wyjazd i ustawił się za nim. Gdy ten wyjechał z miejsca postojowego i ruszył w drogę, dopiero wówczas wjechał i przepuścił karetkę.
Zablokowana karetka przez Audi
Nie wiadomo czy pędząca na sygnale karetka dojechała na czas. Niektóre osoby ciężko mają zrozumieć, że w niedalekiej przyszłości same mogą znaleźć się w potrzebie. A wówczas może o ich zdrowiu bądź życiu decydować każda sekunda.