W Wieruszowie w województwie łódzkim doszło do zatrzymania obywatelskiego, które jednak nie było tak proste i łatwe jak początkowo mogło się wydawać. Kierowca prowadzący Audi A4 rzucał się mocno w oczy swoim stylem jazdy, a jadący niedaleko niego motocyklista, mając złe przeczucia, postanowił zareagować.
Przypuszczenia okazały się słuszne, bowiem mężczyzna znajdujący się w Audi A4 znajdował się pod wpływem alkoholu. W dodatku gdy motocyklista zatrzymał się przed skrzyżowaniem, aby ustąpić pierwszeństwa przejazdu, kierowca samochodu go otrąbił.
Mężczyzna na jednośladzie zdołał zatrzymać po chwili samochód i wyjąć kluczyki ze stacyjki. W trakcie interwencji został jednak… ugryziony przez kierowcę samochodu osobowego. W dodatku ten po szarpaninie próbował uciec. Na szczęście w pomoc rzucili się inni kierowcy, którzy wsparli motocyklistę w obywatelskim zatrzymaniu.
Na miejscu pojawiła się policja, która zbadała mężczyznę alkomatem, a ten wykazał 1,5 promila alkoholu. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara wysokiej grzywny i do 2 lat pozbawienia wolności.