Duże zmiany czekają na kierowców i obywateli Polski po wakacjach. Rząd zamierza zakończyć ciche przyzwolenie na otwieranie sklepów w niedziele, jako placówek pocztowych. Nowelizacja ustawy jest już gotowa i lada chwila trafi do sejmu. Obejście zakazu będzie praktycznie niemożliwe, a co za tym idzie ciężko będzie kupić w niedziele np. alkohol w innym miejscu niż stacja paliw.

Alkohol i inne rzeczy lepiej kupić wcześniej

Wszyscy doskonale wiedzą, że zakupy w każdą niedzielę można zrobić obecnie w małych osiedlowych sklepach, jak np. Żabka. Ostatnio jedna do ”zabawy” włączył się duży gracz – Kaufland, a zanim szykują się kolejni. Tyle tylko, że te plany mogą nie wypalić.

Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna dany sklep będzie mógł być placówką pocztową o ile to dominujący rodzaj działalności. Łączne wpływy z tego typu działalności muszą wynosić ponad 50 procent w przypadku kontroli PIP w miesiącu poprzedzającym.

Tyle tylko, że w tej kwestii jest pewna dziura prawna, bowiem… PIP nie posiada takich uprawnień. Niewątpliwie w Polsce w ostatnim czasie problem z zamkniętym sklepem w niedziele był coraz mniejszy, bowiem coraz więcej sieci otwierało swoje punkty. Po wakacjach w niedziele mogą być czynne już tylko… kościoły.