Przed kilkoma dniami kierowcy jadący autostradą A4 w kierunku Zgorzelca musieli stać w bardzo długim korku. Wszystko z powodu wypadku jaki miał tam miejsce. Ciężarówka, która się przewróciła zablokowała dwa pasy jezdni. Dziś już wiadomo jak doszło do tego zdarzenia.
Ciężarówka musiała gwałtownie hamować
Nagranie, choć w nie najlepszej jakości, to jednak ukazuje jak doszło do tego wypadku. Kierowca, którego ciągnik siodłowy i naczepa wywrócił się na autostradę musiał, gwałtownie hamować, przez co całym pojazdem zaczęło rzucać na boki aż w końcu się wywrócił na drogę.
Gwałtowne hamowanie było powodem tego, że inna ciężarówka, która wyprzedzała pojazd, zajechała mu drogę. Tzw. ”jazda na zapałkę” po raz kolejny okazała się pechowa i doprowadziła do wielu problemów.
Kierowca, który przyczynił się do całego zdarzenia, obserwował je w bocznych lusterkach i nie poczuwał się w obowiązku, aby się zatrzymać. Jak gdyby nigdy nic pojechał dalej.