W ostatnim czasie nieustannie czuwa na nas presja, że możemy otrzymać mandat. I nie chodzi tutaj o zbyt szybką jazdę, nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego bądź inne rzeczy, które wcześniej mogły nas stresować. Obecnie żyjemy pod ciągła presją, która w najbliższych dniach będzie jeszcze bardziej wzmożona.
Mandat w czasie ”kwarantanny narodowej”
Choć nie zostało to nazwane ”kwarantanną narodową”, to jednak w dniach od 28 grudnia do 17 stycznia, właśnie tak będzie wyglądało nasze życie. Kontrowersje budzi zwłaszcza noc sylwestrowa, gdzie będzie obowiązywała godzina policyjna. Nie będzie można się przemieszczać w godzinach od 19:00 do 6:00 rano dnia następnego.
A przecież większość ludzi będzie chociażby np. wracała z pracy, bądź będzie musiała pilnie odwiedzić chorą osobę której pomaga. Wychodząc z domu narażamy się jednak na duże konsekwencje. A jak wiadomo w ostatnim czasie policja nie do końca bywa wyrozumiała pod naciskiem swoich przełożonych – i nie tylko.
Każdy powinien być świadom kwot, którymi może zostać ukarany. A zależenie od zarobków każdy odczuje to na własny sposób. Nowe obostrzenia niestety dość mocno zamykają nas w domach.
Jaka kara za wyjście z domu?
Mandat jaki obecnie obowiązuje dla osób nieprzestrzegających nakazów, zakazów i ograniczeń wynosi do 1000 zł. Ale to nie jedyne konsekwencje finansowe jakie mogą nas spotkać. Z kolei ustawa o zwalczaniu chorób zakaźnych pozwala w drodze decyzji administracyjnej przez powiatowego państwowego inspektora sanitarnego nałożyć karę od 5 do 30 tys. zł.
Oczywiście kary dotyczą zarówno podróżujących pieszo, jak i w swoich samochodach.