Bardzo wielu kierowców przymierza się do tego, aby w najbliższym czasie sprzedać swój samochód. Niewątpliwie najciężej może być z pozbyciem się auta takiego jak diesel, mającego już na swoich barkach kilka lat. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy rezygnować z tego pomysłu. Bardzo wiele osób tak naprawdę czeka na to, aby spotkać daną ofertę.

Nic się nie martw. Można sprzedać każdy diesel

Każdy właściciel samochodu musi nastawić się na to, że gdy wystawi ofertę sprzedaży, nie pozbędzie się auta w kilka dni bądź tydzień. Takie przypadki zdarzają się naprawdę bardzo rzadko i wynikają z bardzo wielu czynników. Jeżeli planujemy sprzedać pojazd, lepiej zacząć to już wcześniej. Chyba że oddamy je np. do komisu, ale wówczas trzeba liczyć się z tym, że nie zarobimy na nim tyle ile powinniśmy.

Przed przygotowaniem oferty ważne jest to, aby dobrze umyć i wysprzątać samochód. Pierwsze wrażenie jest najważniejsze, a nikt nie chce oglądać na zdjęciach brudnego i zaniedbanego pojazdu który ma kupić. Ważne jest zatem to, aby auto wyglądało tak, jakbyśmy sami chcieli stać się jego nabywcą.

Kolejną ważną rzeczą są zdjęcia. Te powinny być zrobione wedle podstawowych zasad. Nie pod słońce, z odpowiednią ostrością i pokazaniem auta z każdej strony. Ważne jest, aby nie ukrywać wad jak zarysowany lakier, obicia czy pęknięcia. Nikt nie lubi być okłamywany. Należy również pochwalić się zaletami, jak np. nieskorodowane progi czy ranty drzwi.

Prawda i tylko prawda

Przygotowując ogłoszenie należy podejść do tego profesjonalnie i uczciwie. Nie zatajać ukrytych wad pojazdu, nie wprowadzać w błąd czy skupiać się wyłącznie na zaletach. Zwłaszcza jeżeli jest to diesel. Klient woli prawdę poznać od razu, niż w trakcie oględzin auta. Szkoda zatem czasu twojego i potencjalnego klienta.

Nie należy również omijać rubryk, które wymagają uzupełnienia. To budzi wiele podejrzeń, a powinno każdemu zależeć na tym, aby być jak najabardziej wiarygodnym – pod każdym względem. Wówczas można wygrać więcej, niż może się wydawać.

Główny czynnik – cena

W całej tej układance najważniejsza jest cena. I tutaj nie może być ona za wysoka, aby nie nie odstraszyć, a też za niska, żeby również nie odstraszyć. To ile ktoś ma wydać pieniędzy na dane auto jest jednym z ważniejszych czynników, w kontekście całej potencjalnej transakcji.

Warto poznać konkurencyjne oferty, aby wiedzieć, ile tak naprawdę jesteśmy w stanie zarobić. Zdecydowane lepiej jest nieco zawyżyć cenę niż zaniżyć. I nie ma sensu bawić się w końcówki typu 999.